piątek, 28 lipca 2017

Rozdział 4

4."Oto test, który odpowie na pytanie czy Twoja misja na Ziemi jest zakończona:
Jeśli wciąż żyjesz – to nie jest."

Richard Bach






Selena po Madrycie pojechała do Tunezji na koncert,  tam była 3 dni gdzie miała sensie zdjęciowe.
 Które trafiło na insta.  Pod koniec  czerwca była w Londynie.
 Od Canada  z Justinem widziała się tylko przez Skype ,  i długo godziny SMS w nocy.
Justin często do niej dzwonił częściej niż jej niby przyjaciółką Telor.
 Selena odwiedziła swoim rodzinę w Teksasie bo była tam tydzień temu.
 Gdzie przeczytała.........

"Selena Gomez gwiazda na światową  sławe przebywa obecnie w teksaie  u swojej rodziny,  jak zauważyliśmy selena dużo chudła czy selena gomez ma problemy zodrzwianiem,  a może to anoreksja "
G. G

Selena się tym nie przejdą ale jej siostra oraz Maria tak fakt schudła.  Sel zaczęła jakoś to tłumaczenie to normalne jak ma się 8 godzin wycieku na sali.  Bo układ musi byc wspaniały.
Ale sama teraz nie wiedziała co myśleć bo kilka razy z nosa jej krew leciała,  zauważyła na swoim  ciel także kilka silników.
Co ją  lekko przestraszył była też strasznie zmęczona.. Po treningu lub po krótkim spacerze.
Nie wiedziała tylko że te objawy to coś poważniejszego niz grupie przeziębienie.

  Selena żyła się z jedną z tancerek z lis miła dziewczyna często z nią spędza czas stała się jej przyjaciółką.


Pov Selena

Na początku  sierpnia mam być w LA w moim aktualnym mieście gdzie mam dom lubię to miasto bo jest pełne życia.
Każdy w swoim życiu musi mieć cel bez niego  idzie przez skróty lub trafia na złych ludzi.  Ja mam swój cel,  który zaparczywie realizuje.
Jest połowa lipca więc jeszcze trochę i zaniedbań będzie w LA super cieszę  się.
Dziś mam sesje  i wywiad  w Monte Carlo.


Około godziny 23 idę spać i tak do sierpnia.


********

SIERPIEŃ

LA moje miasto kocham je.
Koncert mam  w czwartek o 20 więc próby będą cały tydzień

Po czas obiadu z Jacobs  omawiamy różne kwestie związane z moją trasą
-W Wiedniu ,  pójdziesz na galę  znasz terminarz.  Po gali w sobotę masz koncert tam i zaraz po im spotkanie z fanami  jak chciałaś - powiedział a mi zaczęło się kręcić w głowie i upadła na podłogę usłyszałam jeszcze Jacoba by ktoś zadzwonił na pogotowie.

*****

Lesko uchylił powieki I zaczęła mie razie biała ściana.
-Pani Gomez słyszy mię Pani - powiedział doktor.
-Tak
Odpowiedziałam
-Co się stało
Spytałam
-Zemdlala Pani  i pan Ger zadzwonił po karetkę,  podobno ma Pani częste zawroty głowy czy to prawda - zapytał w białym kitlu,  oraz czytał teczkę i coś na niej zapisywał.
-Tak - powiedziałam
-Czy coś Pani  jeszcze zobaczyła w zmianie w swoim organizmie.
-My krwawienie z nosa ,  siniaki na ciele.  Szybko się męczę.
-Kiedy miała Pani robione badania kontrolne
-W marcu przed trasa były poprawne - powiedziałam
-Doktorze co mi jest - powiedziałam
-Na razie myślimy Pani pobrać krew i zlecę kilka badani dla pewności.
-Kiedy wyjdę.
-Raczej nie prędko jeżeli objawy pokrywa się z wynikami nie prędko - powiedział i wyszedł.
-Jak się czujesz - powiedział Jacobs
-Bobrze  nie wiem po co zadzwoniłem po karetkę,
-Selena nie obraz się ale chyba to było konieczne już dawno powinnaś zrobić jakieś badania chociaż podstawowe i dla czego nie powiedziałaś że  krwawi i o reszcie
-Jezu przecież to nic wielkiego,  załatwić mi wyjście
-Nie ma  takiej możliwość jesteś tu i jeżeli będziesz zdrowa to wyjdziesz jak nie to zostajesz
-Chyba zwariowane ja jestem twoim szefem anie na odwrót Jacobs -  wkurzył mię
-Selena,  ja to robię dla twojego dobra i koniec tematu
-Nie odbiorę te pieprzone wyniki i idę do domu bo w czwartek  gram.  I NIE ważne się niczego odwoływać - powiedziałam

Jak zrobiłam tak rzuciłam
Doktor Roy powiedział że wyniki będą rano jutro więc się wypisałem i dałam słowo Panu  Roy że przyjdę i je odbiorę.


Pov Nikt


"Selena Gomez w szpitalu,  dziś przy tym biedzie selena gomez zasłania i Jacobs (  menadżer ) zadzwonił po karetkę jeszcze dziś wieczorem dziewczyna się wpisała na własną  rękę z szpitala.  Jak donosi nam bardzo dobry informator.  Pana Gomez ma zaburzenia w odżywiania. Dla tego schudła.  
S. D


Selena gomez wychodzi ze szpitala z jedną z tancerek jej zespołu,  które ponoć bardzo się że sobą żyły bo Pana Telor nie ma czasu na Selene. 


Pov Justin

Czytając  na stronie plotksrskiej natknąłem się na Sel i mię to zmartwień zadzwoniłem do niej ale nie odbiera.
Wiem że jest w LA więc nie czekałem długo i do niej pojechałem.

Zadzwoniłem do drzwi a ona mi otworzyła
-Hej - powiedziała -  wejdź - powiedziała Sel
Pocałowałem ja w policzek i weszłam nie wiem po co podałem mam klucze do jej  domu w LA.
-Co się stało
-spytałem się jej
-Nic - powiedziała było już dość późno
-Dziś byłaś w szpitalu i to nic to że Zemdlala,  to też nic selena powiedz co jest grane
-Nie wiem jutro odbiorę wyniki - powiedziała opierając się o blat wyspy w kuchni.
-Żądam ci pytanie odpowiedź szczerze - kiwneoa głową stanąłem na przeciwko niej - jak się czujesz
Ona jagby przez sekundę zaczęła myśleć czy mi powiedzieć prawdę czy nie.
- Dobrze jestem trochę zmęczona ale to normalnie przy takim trybie dnia i nocy - powiedziała wybrała kłamstwo. NIE chciałem dożycie tematu bo i tak jutro do wiem się co i jak ale ona musi odpocząć..
-Choci położę cię spaci-powedzialem
-Kiepska że mnie gosposia - zaśmiała się
-Klamchucha  też źle Ci idzie - powiedziałlem wychodzić do jej sypialni miała odcień beżu. .
Odra u weszła na uszku tylko zajęła ciepłe kapcie.
  Po 2/3 minutach usunęła ja nie wyszłam z jej domu mam zamiar jeść na odebranie wyników ale muszę zadzwonić do Jacobs i jego się spytać co z nią.
-Jacobs - powiedział a ja się opartej o aneks kuchenny.
-Siema tu bieber - powiedziałem
-Spodziewałem sie że zadzwonisz
-Co jest Sel- spytałem
-Jutro będą badania,  ale justin zastanawiam się czy nie odwołaci jej trasy,  jest wykończona udaje silna.  Dziś lLiz mi powiedziała że kilka razy na próbach wychodziła do łazienki  bo krew jej  leciała z nosa.  Dziś  lekarzowi powiedziała że często since na jej  służę  wychodzą.  Jutro będą badania ale obawiam się że nie będą rewelacyjne - powiedział a ja miałem gestów skórkę na służę
-Dzięki ona nic mi nie chciała powiedzic - powiedziałem. - pojadę z nią  po te wyniki - powiedziałem
-Okej ale daj mi szybko znać - powiedział.

*******

Budzę się a ona śpi kolumnie wysłana w poduszkę jej pasmo włosów  opadają na oczy lekko założyłem jej za ucha i w tym momencie się obudziła
-Zostałeś - powiedziała zdziwiona
-Tak - powiedziałem -  powiedziała osadę z tobą po wyniki-powedzialem
-Justin...
-Nie ma takiej obci  jadę z tobą i koniec - powiedziałem
Ona wyrzuciła oczami na mnie.
-Nie rób tak - powiedziałem a ona się zaśmiała,
-Co cie śmieszy - spytałem siadając na uszku a ona położyła się na plecach.
-Sama nie wiem,  cieszę się że tu jesteś - powiedziała  uśmiechając się do mnie
-Nigdzie się nie wybieram - powiedziałem - zrobię nam śniadanie - powiedziałem,  uśmiechnąłem się.
Uslyszlem telefon to Sel podałem jej i spóźniłem kto dzwoni Liz.
-Dzięki -  wyszłam z sypialni do kuchni.
Pov Selena

-Hej - powiedziałem
-Jak się czujesz
-Okej,  - powiedziałam
-Dla ciebie wszystko jest okej.
-Nie wiem Liz,  mam przeczucie że to nie zwykle przeziębienie,  tylko coś poważnego boję się trochę tych wyników - powiedziałam siadając na uszu i podkorczajonc nogi pod kolana.  Objęła je jedna ręką.
-Jechać z tobą,
-Nie nie czeka,  justin jest ze mną
-Justin,  fajnego masz tego chłopaka - powiedziała liz
-Justin to nie mój chłopak tylko przyjaciel Liz -  poprawiłam
-Jeszcze -  mruknela i się zaśmiała
-Cokolwiek - powiedziałam
-Zadzwoni jak będzie po i spokojnie okej
-Okej pa - powiedziałam i się  rozlonczylam.  Piramid poszłam do kuchni gdzie justin poczcie coś.  Nie wiem dla czego ale lubiłam na niego paczki gdy był czymś zajęty to mię odprężało
-Co - zapytał gdy nie zobaczył że na niego paczke.
-Nic - powiedziałam siadając na krześle koło wyspy.  
-Chyba polubilam ta bluzkę co - powiedział
Justin,  podając mi talerz z jajecznica
-Dziękuję - powiedziałam - lubię ją - powiedziałam.-jest minciusia
Justin  się zaśmiał i podeszwie do mnie i usiadł kolumnie pijany kawę
-Ja nie dostanę kawy
-Masz sok - zaśmiał się-jest zdrowy i nie wypukłe magnezu z organizmu - powiedział.
Ja wzięłam Ken's jajecznica była pyszna.  Ale nie miałam apetytu na jedzenie wypiłam trochę soku i zamierzałem wstać.
-A panienka gdzie się wybiera - powiedział
-No...
-Nie nie nie jedz ledwo co tknelas - powiedział
-Justin nie jestem głodna - powiedziałam
I wstała od wyspy nie zrobiłam kroku a justin szampon mię od tyłu i poradził na swoich kolanach
-Jak z dzieckiem - zaśmiał się i wzięło widelec i nadziei trochę jajecznica - powiedz aaaaaaaa-piwedziak justin czyma Jon W tali mnie
Dla świętego spokoju zjadła jajecznice.   W sumie to byłam głodna.  Nie pamiętam kiedy byłam tak syta dziwne......

Po 35 minutach ubrani pojechaliśmy do szpitala badania miały być na 10 więc akurat tam dojechaliśmy.
-Pana Gomez zapraszam - powiedział lekarz wstałam z krzesła a justin za mną.
-Sama mogę? - spytałam a justin kino głową
-pamiętaj że tu jestem Sel - pocałował mię e ucho jak to mówił
-Wiem - uśmiechnęłam się i weszła do gabinetu.
  To co tam usłyszałam ominęło moje życie na zawsze.  Nie wiedział tylko czy sobie poradzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz